Właśnie rozpoczyna się sezon na nasze polskie, pyszne truskawki. Nie ma lepszych i choć w supermarketach można znaleźć te owoce z różnych krajów, to jednak nie dorastają smakiem „do pięt” polskim truskawkom. Jak wiadomo polskie truskawki smakują obłędnie w każdym wydaniu. Dziś przedstawimy Wam pomysł na wyjątkowy tort truskawkowy. Poznajcie więc nasz sekretny przepis.
Tytułem formalności, czyli ważne-nieważne informacje
Zła wiadomość dotycząca tortu truskawkowego jest taka, że smakuje tak obłędnie, że każdy z Waszych bliskich czy znajomych będzie chciał zjeść więcej niż jeden kawałek, zatem do Was zostanie mniej. Ale skoro to już wiecie, to czas przejść jeszcze do jednego tematu, czyli podkładu do tortu. Nie zapomnijcie go zakupić. Dzięki temu dekorowanie ciasta będzie jeszcze łatwiejsze, choć rzeczywiście trzeba przyznać, że smak ciasta jest tak świetny, że aż trudno jest uwierzyć, że można przygotować go tak szybko. Do tego nie zapomnijcie kupić tylko i wyłącznie najlepsze jakości produktow. Jajka koniecznie muszą być ekologiczne, za to truskawki rzecz jasna polskie. Do tego śmietana powinna być śmietaną, a nie produktem, który nawet obok śmietany nie stał.
Masa truskawkowa palce lizać
Czas przejść do przygotowania masy truskawkowej. Na początek potrzebujemy kilogram truskawek. Oczyszczamy je z szypułek i myjemy. Następnie połowę porcji blendujemy, a połowę kroimy na małą kostkę. Gdy i ten etap jest za nami można przejść do ubijania śmietany. Potrzebujemy około 1 litra śmietany kremówki. Ubijamy ją na sztywną pianą. Ponownie dzielimy porcję na pół. Do jednej połowy dodajemy zblendowane truskawki, a do drugiej te pokrojone w kostkę. Teraz masa powinna wylądować w lodówce na około godzinę. W międzyczasie przygotowujemy galaretkę. Potrzebować będziemy dwie saszetki, które zalewamy jedną szklaną wrzątku. Całość mieszamy. Gdy galaretka zaczyna tężeć wyciągamy masę śmietanową z dodatkiem zblendowanych truskawek i dodajemy lekko tężejącą galaretkę. Teraz wszystko miksujemy i ponownie odkładamy maskę do lodówki. Skoro wszystko jest jasne, to można przejść do dalszego etapu, czyli przygotowania biszkoptu.
Dobry biszkopt na wagę złota
Biszkopt wydaje się prosty, a potem okazuje się, że jego przygotowanie wcale takie proste nie jest, a wręcz przeciwnie. Ciężko jest więc upiec puszysty biszkopt. Ale już tak być nie musi, wszak kluczem do sukcesu jest dobry przepis i dobre składniki. Jajka powinny mieć temperaturę pokojową, bo dzięki temu piana jest jędrniejsza. Zacznijmy więc od przygotowania składników. Potrzebować będziemy:
- 6 ekologicznych jaj
- 1 szklankę cukru
- 1 kopiatą łyżkę śmietankowego budyniu
- ¾ szklanki skrobi kukurydzianej
- łyżeczkę wody
- 1 szklankę mąki pszennej
Teraz można już przejść do przygotowania ciasta. Oddzielamy białka od żółtek i ubijamy białka na sztywną pianę. W drugiej misce ubijamy żółtka z cukrem, dodajemy łyżeczkę wody oraz powoli dosypujemy zarówno mąkę pszenną jak i skrobię kukurydzianą . Teraz możemy dodać budyń. Cały czas ubijamy masę na niskich obrotach. Gdy wszystkie składniki się połączą dodajemy pianę z białek, najlepiej robić to łyżką drewnianą. A potem ponownie wszystko mieszamy – oczywiście łyżką drewnianą. Masa ląduje w tortownicy pokrytej papierem do pieczenia. Ciasto pieczemy przez 50 minut w temperaturze 180 stopni.
Efekt finalny już blisko
Gdy biszkopt jest gotowy, przekrawamy go w poprzek dwukrotnie, tak, aby powstały trzy plastry. Pierwszy z nich umieszczamy na podkładce pod tort. Następnie nakładamy masę śmietanową z pokrojonymi truskawkami. Teraz przykrywamy masę kolejnym plastrem biszkoptu i ponownie nakładamy krem i znowu nakładamy plaster biszkoptu. Teraz wyciągamy drugi krem z lodówki i przy użyciu dużego noża nakładamy go na brzegi oraz górną część. Całość równamy i to już prawie wszystko. Na górze możemy jeszcze umieścić małe bezy. Efekt finalny jest nie tylko smaczny, ale trzeba przyznać, że tort świetnie się prezentuje. Warto umieścić go jeszcze na godzinę w lodówce. A potem można oddać się przyjemności, czyli jedzeniu.